Ulubieńcy lipca...

Dawno miałam już zrobić haul, ale zdjęcia są mega tragiczne i tak wyszło że obecnie również nie ma mnie w domu i nie mam jak tych zdjęć zrobić, także wybaczcie.

Ulubieńcy lipca

z racji że dziś 1 sierpień, czyli pozostał nam tylko miesiąc wakacji chciałabym wam zrobić tych ulubieńców, bo planuje już zrobienie tego bardzo długo.

Czyli tak:

*Pierwszą rzeczą którą kocham robić jest czytanie, w lipcu przeczytałam cztery książki ale najbardziej spodobała mi się "Nie oddam dzieci". Autorką książki jest Katarzyna Michalak.

* W wakacje wiadomo... trzeba pić dużo, jednak ja nie piję wody a bardzo dużo herbaty, uwielbiam pić gorącą herbatkę z cytryną. Jestem niedorozwojem :)

*Teraz czas na jedzenie, w lipcu jadłam dużo niezdrowych rzeczy. Jednak ulubionym jedzonkiem jest kebab, jadłabym go dwadzieścia cztery godziny na dobę.

*Ulubiona apka na telefonie... Myślę że w lipcu najlepiej, najczęściej używałam snapchata.

*Ulubionym filmem jest "Pechowa siódemka" film, wcale nie jest straszny jak na horror. Gorąco polecam.

*Piosenką miesiąca myślę że zostanie "Hey Mama", w lipcu często jej słuchałam.

https://youtu.be/uO59tfQ2TbA

To już koniec ulubieńców, mam nadzieję że wam się podoba. Niedługo powinnam dodać haul. Jak wam mijają wakacje? U mnie jakoś leci. Pozdrawiam :)

Klaudia.